niedziela, 30 stycznia 2011

circle skirt and tiny flowers

Koniec końców udało mi się upolować jakieś zgrabne skórzane koturny. Niestety jako laik internetowych zakupów zwłaszcza jeśli chodzi o buty (zawsze boję się, że nie trafię z rozmiarem, a poza tym jestem chyba zbyt niecierpliwa, by czekać na przesyłkę)zajęło mi to trochę czasu. Mam słabość do spódnic szytych z koła, więc kiedy zobaczyłam tą nie mogłam się oprzeć. Z początku miałam wątpliwości co do wzoru- łączki- bo zdawało mi się, że trąca modową myszką, ale kiedy zaczęłam ją nosić, okazało się, że jest bardzo wygodna, a brązowawy odcień to strzał w dziesiątkę.


At last i bought a nice pair of leather wedges. Beacause i'm not good at on line shopping in took some time to find one of those (that not costs a fortune). I love this type of skirts so when i saw it i couldn't resist to buy it. At first i wasn't sure about the pattern because i thought is kind of outmoded but is very comfortable and brownish colour is perfection.









shoes- street shoes
skirt- zara
coat- pull and bear
sweater- stradivarius

photos by jaśmina

wtorek, 25 stycznia 2011

foggy memories of spring

Mgliste wspomnienia wiosny. Zaczynam już wspominać ciepłe pory roku- siedzenie w słońcu na tarasie, chłodne, przyjemne poranki, plenerowe imprezy. Z tej okazji odgrzebałam zdjęcia z pierwszym ciepłych dni ubiegłej wiosny. Z początku wszystkie zdjęcia miały iść do wywalenia, ale z czasem okazało się, że da się coś wykroić.

Foggy memories of spring. I started to thing about warm seasons- sitting on terrace, sunshine, cool but nice mornings, the open air events. This is reason why i show photos from first days of last spring. Enjoy!










jacket, shoes- h&m
pants- zara
bag- sh

photos by jaśmina

wtorek, 18 stycznia 2011

leather studs & sweat pants

Dziś na szaro. Ćwiekowana skórzana kurtka i dresowe spodnie to moim zdaniem połączenie pikantnego z wygodnym. Lubię ją za to, że jest dobrym uzupełnieniem najprostszych workowatych ubrań-sprawia, że stają bardziej "wyjściowe". Jeśli chodzi o spodnie to jak dla mnie, pasują do wszystkiego. Stały się bazą mojej codziennej garderoby, zwłaszcza jeśli chodzi o wyjścia na uczelnię. Niestety mając dużą ilość przedmiotów praktycznych ( rysunek, grafika) nie mogę pozwolić sobie w szkole na obcasy czy innego rodzaju niewygodę.


Today is grey. Studded leather jacket and sweat pants is in my opinion perfect combination of something spicy and comfortable. I like it because is good supplement for the simplest baggy clothes. On the other hand, sweat pants match almost everything in my wardrobe. Is because I got many practic classes like drawing or graphics so i can't go to my university wearing highheels or any other thing that makes moving difficult.








jacket- new yorker
pants- h&m young
shoes- highland creek

photos by jaśmina


poniedziałek, 17 stycznia 2011

no black any more

Dalsze próby porzucenia czerni jak narazie ukończone sukcesem. Można powiedzieć, że nie ma co się napinać bo to niemożliwe aby zupełnie nie używać i nie posiadać jej w swojej garderobie. Nie chodzi mi o to- raczej o ograniczenie. Jestem potwornie zmęczona tym kolorem. Moja najlepsza wyprzedażowa inwestycja- beżowy płaszcz- nie sądziłam, że znajdę taki w moim rozmiarze i jeszcze w tak atrakcyjnej cenie.


Next attempts not to use black are succesful. You can say that is no point doing it, that it is impossible not to wear and have black cloths in your closet. But i'm completely tired of this colour. That's all.I'm wearing my best thing from sales - beige coat- it was suprising for me to find it in my size and with such a big discount.








coat,shirt- pull and bear
boots- zara
bag-vintage

photos by jaśmina

niedziela, 16 stycznia 2011

brownish -all over

Jeden z najlepszych wyprzedażowych łupów- ciemnobrązowe oficerki z zary o świetnym nieprzylegającym klasycznym kształcie. Do tego spódnica khaki- co najważniejsze- z kieszeniami i jedyna duża torba, którą teraz dysponuje- znaleziona w maminej szafie.

One of best things found on sales- classic dark brown boots from zara. Khaki skirt with pockets which was very important reason for choosing this one. And my only big leather bag from my mother's closet.















boots, jacket- zara
skirt- new yorker
bag- vintage
tights- h&m

photos by jaśmina

niedziela, 9 stycznia 2011

better later than never

Lepiej późno niż wcale.
Kurtka-marynarka w moim ulubionym kolorze, ręcznie robiony komin, zupełnie niesportowa niespodzianka z croppa. Cieszę się z ocieplenia, bo mimo, iż lubię siarczysty mróz to niestety zupełnie zniechęca do blogowych sesji. Poprostu nie podoba mi się styl: " w całej polsce -20 stopni a ja mam krótką półprzezroczystą sukienkę i skórzaną kurtkę". Wydaje mi się to trochę śmieszne bo to, że w Kalifornii czy Mediolanie blogerki noszą zimą lekkie ubrania nie wynika tylko z mody ale również pogody! Nie dajmy się zwariować!


Better later than never. Jacket in one of my favourite colours now, DIY snood, non- sporty surprise from cropp. I'm happy that is warmer outside beacause although I like severe frost it discourage me from taking photos for my blog. I just don't like posts: " whole poland is freezing and i'm wearing short transparent dress and and leather jacket". It's ridiculous to me. Maybe somewhere is possible to dress like you want all year long but not in polish winter. Take care!









jacket- zara
skirt- cropp
shoes- highland creek
bag- sh
snood- by Jaśmina

photos by Jaśmina